Zamieszczaqm tutaj talią którą grał mistrz North USA! Deck znaleziony na oficjalnej stronce Wizarda. Przypominam że deck nie jest mój ;)

2 [d]Essence Elf[/d]
2 [d]Scarlet Skyterror[/d]
2 [d]Twin-Cannon Skyterror[/d]
4 [d]Gonta, the Warrior Savage[/d]
4 [d]Wind Axe, the Warrior Savage[/d]
4 [d]Bombazar, Dragon of Destiny[/d]
4 [d]Poisonous Mushroom[/d]
4 [d]Aqua Surfer[/d]
4 [d]Aqua Hulcus[/d]
4 [d]Bronze-Arm Tribe[/d]
4 [d]Energy Stream[/d]
4 [d]Soulswap[/d]

Świetna talia, wszystko spójnie no i niestety Qpazar rządzi choć controllki trochę lepsze i zagłuszyły jego ryk xD Talia : 6-/6

Nom talia światna. Zauważyłem że top 10 USA to są prawie same Bombazary -.-ludzie by coś innego wymyślili :P Kurde czeba znaleźć jakiś zaje... sposób na tą talie :)

Ależ oczywiście że jest sposób - controllki...choć i one czasem wysiadają przy deckach na Bombazarze...trzeba się pogodzić że jest taka karta ale jej koszt jest zdecydowanie za mały.

Jednym zdaniem: Bombazar, lamerska karta znowu uderza :)

Znów uderza ? Niektórzy jeszcze nią grają ale jeśli chodzi o ten turniej to to było chyba 2 lata temu.

a tak mi sie powiedziało (napisało) w p.s wiem że to nie w temacie ale to forum jużchyba upadło? -.-

bombazar to już szrot!!ta talia jest sprzerd dwóch lat ocencie mój deck nature water please

Shroot ? xD To najśmieszniejsza rzecz jaką o tej karcie słyszałem. Raz sobie zrobiłem na nim prosty deck i wygrywałem z prawie wszystkimi jak leci. Wiele gości nazywało tak tą kartę i choć już nią nie grałem { wtedy już zmądrzałem } brałem specjalny Bombazar OTK Deck, gościu leżał tylko potem niestety prawie do każdego decku tą kartę wsadzał ;/ Ta karta jest za tania, jakby kosztował 10 to jeszcze by mógł być ale 7 z takim efektem ? Masakra..no ale czasami kontrolkom udaje się go pokonać, może nawet więcej niż czasami, zależy jak zbudowany jest deck na Bombazarze, jak Controll i jak dobrzy są obaj gracze. Moim zdaniem to to coś to najlepsza karta co się do tej pory ukazała. Na szczęście jest coraz mniej graczy którzy nią grają ;] Deck ocenię, Margrera ;]

NIE SPAMOWAĆ W TEMACIE Z MOIM DECKIEM! :P :P :P

chodziło mi też oto że często jest banowany więc nie przydatny karta dobra a;e nie na dzisiejszą metagre

Nom, tak, rozumiem cię Margera. Szkoda tylko że nie jest zbanowany na turnieju w którym gram obecnie ale trzeba się z tym pogodzić. Co do banlisty nie jestem za jej stworzeniem bo Qpazar to w ogóle powinien nie wyjść, ale jak już jest to nie róbmy z graczy jakichś dzieciaków którzy nie umią przegrywać tworząc banlistę by tym nie grali. Po prostu zmobilizować się i tym nie grać, chyba że raz czy dwa, każdą kartę można wypróbować a nie grać nią cały czas. Mnie się jakoś udało choć kiedyś byłem wielkim zwolennikiem tej karty, teraz jej nienawidzę.
Żeby nie było offtopu to moim zdaniem taki Elf nie jest mu potrzebny bo i tak ma tanie spelle, można zmniejszyć ilość Wind Axe'a i wsadzić Screwdrivera. Rozumiem że drawu trochę jest ale na wszelki wypadek można by dołożyć Rumblinga, jakiegoś Pyro Magnusa, może zwiększyć o jeden ilość Scarletów bo przezorny zawsze ubezpieczony, choć nie wiem czy to potrzebne bo tym deckiem nie grałem ;)

Ja co bombazara nie mam żadnego wyrobionego zdania po prostu nigdy nie grałem przeciwko jemu ani nawet nigdy w realu go nie widziałem.Można się rzeczywiście wkurzyć jak ciągle przciwnicy jej używają bo efekt ma straszny i należy uważać aby jej na mane nie położyć bo jeśli przeciwnik ma soulslapa to jeszcze zamieni karty w jakieś sposobnej okazji i przez moc bombazara przegrywasz

deck bardzo dobry 6/6, bombazary nie są lamerskie wiele razy już wygrywałem z dekiem na bombazarach bo albo gościu nie umiał go użyć albo miałem np. holy pod tarczą...

Tu mam inne zdanie, Hagisek, lecz w tym temacie co do Bombazara każdy ma inne ;) No ale po co rozmawiać o n00bach { ja nie jestem jakiś bardzo dobry no ale jak ktoś nie umie się posłużyć taką kartą jak Bombazar, bo wcale nie trzeba wiele myśleć przy jej użyciu, no to za dobry ten gracz nie jest no ale n00b to może za ostre słowo }, a Bombazar to nie jest wielka filozofia bo wystarczy coś sobie dobrze obliczyć, ja potrafię zrobić na DMC taki Bombazar Deck w niecałe 2 minuty więc mi nie mówcie że trzeba być bardzo mądry by tej n00bowskiej karty użyć. Mówię wprost: moim zdaniem to jest n00bowskie bo za łatwo można wygrać, chyba że spotykają się dwie takie przepakowane talie, jakto powiedział jeden ze słynnych graczy Tom Rogers, wtedy może być ciekawie.

zostane_mistrzem_kaijudo
Ale w dm chodzi o to by wygrywać no nie? Im szybciej tym lepiej. Ja chętnie bym zbudował deck na bombazarze...

To zbuduj, ale co to za radość grać i wygrywać oszukanym kupozałrem? Wchodzisz nim w pole, i w następnej turze wygrywasz. Ja nigdy w życiu nie dałem kupozałra do talii w real ani na DMC... wole pomęczyć wroga Control'em i mieć z tego satysfakcję ;)

Buduje się :)

Zagramy potem na DMC? Oppss spam xDD

Nie działa mi dmc preferje grę na rl.

W DM chodzi o to by wygrywać, im szybciej tym lepiej, no to uderzyłeś w moje czułe miejsce, każdy ma inne poglądy itp. ale jakoś nie podobają mi się pojedynki po 3 minuty i jakoś nie każdy gra rushem choć nie każdy ma blockery w decku i potrafi się on bardzo dobrze sprawdzić....czemu ?! Bo tu nie chodzi tylko o wygrywanie ale o przyjemność z gry, nawiązywanie nowych kontaktów itp., a nie jeden wyjdzie Qpazarem i koniec gry, ale rozumiem cię, to syndrom najlepszej karty w grze. Też kiedyś broniłem tego lamerskiego stwora ale poprzegrywalem czasem w sytuacjach gdzie miałem wielki kontrol pola i wygrana należała się mnie. Gościu oczywiście w top decku ale doszedł mu Qpazar a potem na dodatek Magnus...i to jest sprawiedliwe ? Ja umiem przegrywać bo tak jak mówię wg mnie nie chodzi tylko o wygrane, ale jak przegrywam w sytuacji gdy mam 5 tarcz, opp jednego stwora na polu i na dodatek wyjeżdża Bombazarem, lub wtedy gdy mam kontrolę pola no to coś mnie chce strzelić. Ale na razie nie mamy o czym rozmawiać, przegrasz parę razy przez niego - wtedy pogadamy.

Peace and Love

Jeszcze nie przegram bo zanim ze 4 zdobędę to będzie hohoh kupa czasu.

Chodzi mi o to że jak ktoś ci z tym lamerem wyjedzie...ja chętnie zagram przez DMC z tobą Bombazarem, a jak nim gram to wielu zwolenników Bombazara wrzeszczało z szału xDDD Jak jedna wersja ci nie chodzi ściągnij inną, chyba że nie chcesz. I błagam, niech żaden z was mi nie mówi że na real gra się lepiej itp., czy to wielka filozofia zapamiętać nazwę karty i wiedzieć co ma się w ręce albo zobaczyć "viev card" ?

Peace and Love

Tak, co wy ludzie zapamiętujecie karty po obrazkach?  o_O

Niektórzy z tego co wiem to tak ale nikogo o to nie posądzam.

Poprostu na rl jest ten klimacik jak grasz z kumplami, nowymi ludzmi itp. I trudniej karty zdobyć bo w dmc klikasz sobie tylko które chcesz xP